top of page

Klucz do zmiany

Zaczynasz, robisz coś z ekscytacją, z nadzieją na efekt. I Idzie. Potem coś się dzieje i "tylko na dzisiaj" rezygnujesz ze swojego postanowienia. Kolejnego dnia się okazuje, że jest piątek, więc może od poniedziałku zaczniesz od nowa. A potem zapominasz, że przyszedł poniedziałek, potem nagle się zrobiło tak blisko do kolejnego miesiąca, więc może zaczniesz od pierwszego dnia tego kolejnego miesiąca...


Znasz to? I zastanawiasz się, czy możesz coś zmienić? A może bywa, że myślisz o sobie źle? Może pojawiają się myśli, że jesteś beznadziejna/-y, że nie posiadasz silnej woli, że i tak się nie uda, bo coś...


Cóż. stara prawda brzmi tak, że jeśli tak myślisz, to masz rację... I jeśli tak nie myślisz, to też masz rację. Innymi słowy - to, co myślisz o sobie i świecie, jest prawdą. Po pierwsze więc dobrze jest zmienić myślenie. Myślenie o sobie. Nie jest prawdą, że nie masz wolnej woli. Masz. I możesz wszystko. Tyle tylko, że wygodniej jest nie robić niż robić. Wygodniej jest robić to, co się zna, niż coś nowego. Wygodniej jest robić w sposób, w który robiłaś/-eś tak od zawsze niż inaczej. To normalne.


Ale normalnym jest też i to, że człowiek jest w stanie się zmienić. Badania wykazują, że każdą zmianę można utrwalić w ciągu 21 dni. Zatem może warto zainwestować tych 21 dni w swoją zmianę? W zmianę myślenia o sobie i świecie. I każdą inną zmianę. Każdą, bez wyjątku. Ale bądź konsekwentna/-y. Bez oszukiwania siebie.


Może też być tak, że zaczynamy bez odpowiedniego przygotowania. Bywa wszak i tak, że rzucamy się na zbyt głęboką wodę. To nie znaczy, że mamy rezygnować. To znaczy jedynie, że trzeba mieć plan. Przecież chcąc przepłynąć Atlantyk wpław, nie zaczynasz od treningu polegającego na przepłynięciu Bałtyku. To mogłaby być pierwsza i ostatnia próba. Zaczniesz od doskonalenia pływania. Krok po kroku. Plan to podstawa.


A plan zaczyna się od pytania, co chcę zmienić. Dlaczego? Po co? Czasem się zdarza, że wpada człowiekowi do głowy pomysł, by zmienić coś w sowim życiu, bo Kasia, Basia czy Stasia tak zrobiły. Bez refleksji, czy to będzie dla nas dobre. Czy z nami rezonuje. Czy to w ogóle ma sens. No i w jakim celu? Co chcę osiągnąć? Czy to na pewno będzie dla mnie wspierające? Wiedząc to, mając wizję celu, jaki chce się osiągnąć, można przystąpić do zaplanowania poszczególnych kroków.


Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, trzeba się na chwilę zatrzymać. Posłuchać swojego oddechu. Zobaczyć swoje myśli i ... pozwolić im odejść. Poczuć swoje ciało. Odprężyć się.


To - wbrew pozorom - wcale nie jest łatwe. Ale - z drugiej strony - nie jest takie trudne;). Odcięcie się od hałasu wiecznie włączonego telewizora, który skutecznie blokuje nam dostęp do naszego wnętrza, może wywołać szok poznawczy. Wielu ludzi non stop słucha radia czy telewizji i tak naprawdę nie ma czasu wyłącznie dla siebie. Wielu ludzi poświęca swój czas na wydarzenia, które ich nie dotyczą lub dotyczą w sposób pośredni, a zupełnie nie poświęcają czasu samym sobie. Bo to nie jest tak, że oglądanie serialu to jest czas dla mnie. Owszem, pozwala oderwać się od spraw bieżących. Ale nijak nie jest czasem spędzonym ze sobą. Bo znowu uwaga jest przekierowana na to, co poza nami. Nie mówię o obojętności wobec świata zewnętrznego. Mówię o ucieczce od siebie. O tym, że często, zbyt często boimy się spotkać ze sobą.


Zatem odwaga. Odwaga do spotkania się ze swoimi słabościami. One są. I nie są niczym złym. Są wynikiem doświadczeń i Twoich, i Twoich przodków. Nie sprawiają, że jesteś gorsza od kogoś drugiego. Każdy z nas jest zbiorem doświadczeń, emocji, poglądów. Nie na wszystko mieliśmy wpływ. Ale zawsze, ale to zawsze możemy zmienić to, co nas już nie wspiera. Z miłością do siebie. Bo nie dla cioci Krysi się zmieniamy, nie dla sąsiadki i nie dla partnera. Dla siebie. Żeby uczynić swoje życie szczęśliwszym.


Zatem zatrzymaj się, posłuchaj siebie, zastanów się, co - dlaczego i po co - chcesz zmienić. I działaj. Każdego dnia. I głęboko wierz, że nadejdą. Że już są, tylko jeszcze się nie zmaterializowały.







18 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Post: Blog2_Post
bottom of page